sobota, 5 lipca 2014

Pretty little liar

Korzystam z budzika w telefonie, który trzymam koło łóżka, więc czasem rano jestem w stanie udokumentować łóżkowe zachowania moich podopiecznych. I tak oto, pewnej soboty...

- Ach, jaka brudna się obudziłam!


- Już jedenasta, a myjnia jeszcze śpi, zawsze tak ma w soboty...


- Hej, ty! Poniedziałek! Zaspałeś do roboty!


Lizu, lizu, myju, myju...


- Jaki poniedziałek?! Przecież dzisiaj sobota, a SOBOTA JEST DLA KOTA! Zrobiła mnie w kopytnego!


- Nie narzekaj, Bury, dostaniesz buziaka.


- Dobrze, brudasku, tylko żeby mi to było ostatni raz... A teraz powylegujmy się do dwunastej.
- Ale tylko do dwunastej, bo mam dzisiaj dużo do nabrojenia.


Pięć godzin później...



Czy Wasze kociaste rozróżniają dni tygodnia?


16 komentarzy:

  1. ale śliczne koty, i te niebieskie oczęta!
    Jeśli chodzi o dni tygodnia to u mojego jest codziennie weekend czyli spanie do 12 ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bezgranicznie uwielbiam Twojego, przepraszam, Waszego bloga. Cudowny wpis. Mam teraz humor na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Brudna ma śliczną sierść, nic tylko pogłaskać!
    Andrzej też chyba rozróżnia - jak jest dzień wolny czy weekend to śpi tak samo długo jak my, nie szwenda się, nie budzi - dopiero jak wstanę to zaczyna się kręcić koło nóg i czeka na jedzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest stworzona do głaskania i uwielbia to!

      Bury dopiero jak miał 2 lata, przestał mnie budzić rano. A potem zamieszkała z nam księżniczka i nikt nie może spać, jeśli ona już nie śpi.

      Usuń
  4. Brudna jest cudna. A Bury szybko wraca do formy.
    Takie pobudki to ja rozumiem.
    U nas nie ma reguły. Raz jest to 4 nad ranem, a raz np. 9. :) Taka ruletka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wraca, bo łapę rozwalił i jutro ma na niej kolejną operację :(

      Ostatnio w dzień oboje zdychają i szarżują w nocy, koło 7 idą spać, a ja chodzę w pracy jak zombie.

      Usuń
  5. szał ciał i kocie miłości <3 szkoda tylko, że pierwsze i ostatnie zdj mi sie nie pokazało :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Po pierwsze wspaniałe kociaki ... a jakie zgodne :-)
    Moje dzwońce nie rozróżniają dni tygodnia, pobódka jest CODZIENNIE po 4 rano . Przyzwyczaiłam się bo budzą skutecznie !!!
    W weekend czasami uda sie pospac po nakarmieniu łotrzyków :-)

    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje mają weekend cały tydzień :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Kota twierdzi, że zawsze jest sobota:)

    OdpowiedzUsuń
  9. uauauauauauauauuauauauauauauauaua oba boskie! uwielbiam burasy, co prawda ja mam trikolorke i czarną ale burasy są najlepsze! mój pierwszy w życiu kot (taki mój-nie mój bo babciny) był właśnie bury i mam mega sentyment :>

    a wszelkie łyse i takie nie do końca łyse są piękne, mi się najbardziej podobają Cornishe <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz burego na trzeciego, słuchaj rymu mego! ;)

      Usuń
  10. Moje przesypiają większość dnia, przynajmniej kocur:) Przepiękne to ostatnie zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kociska i jakie mają wygody :)
    Moim kotom o tyle trudno się robi zdjęcia, że jak widzą aparat albo telefon- to od razu muszą go powąchać i polizać ;)

    OdpowiedzUsuń